Pojedynek szlachetnych
BULL.
Gdy lordowie się bawią, to czego się ty boisz?
(Bull patrzy na Peggy i bije się palcem po czole.)
PEGGY.
Człowieku, człowieku, a jeżeli lordowie się mszczą, to ja się nie mam bać o ciebie i o siebie? O wszystko się boję. Rozumiesz?
BULL.
Kobieto, proszę cię, nie lękaj się o mnie.
PEGGY.
Zresztą jak sobie poradzisz z tym nietoperzem?
(Spogląda na Pococka. )
BULL.
Zostaw to Bullowi, a ruszaj po wino. Mocnego wina przynieś pełen dzban.
Panienkę uspokój i wracaj — wracaj natychmiast!
PEGGY.
Człowieku, człowieku, ja jestem...
BULL.
Jesteś nieszczęśliwą, wiem o tem, ale wracaj jaknajśpieszniej!
(Wyprowadza Peggy.)
Scena 9.
POCOCK, BULL.
POCOCK
(patrząc na Bulla, do siebie).
Już się schodzą, nie mogą. nawet doczekać do dnia.
BULL.
Ho, ho, — pan Pocock teraz zdumniał.
(Pocock się zbliża z ręką przy uchu, robiąc koło, aby stanąć w odpowiedniej stronie Bulla.
)
Mówię zdumniał, bo nie poznaje starych znajomych.
POCOCK
(zasłaniając się ręką od światła, patrzy na Bulla).
A to ty, kochany Bull?
Nie poznałem cię, i nie dziw się temu... w tak ważnej chwili.... I cóż cię do nas sprowadza?...
BULL
(do ucha Pococka).
Ba, co — a cóżby?
(Pokazuje na drzwi więzienia i palec przykłada do ust.)
POCOCK.
No, no, mówże!
BULL.
Przywiozłem go.
POCOCK.
Ty?...
BULL.
Ja.
POCOCK.
A mówże!
BULL
(przykłada palec do ust).
POCOCK.
Prawda, a mnie co to obchodzi? Jest więźniem lorda Harvey i basta. Pocock zamyka i milczy...
BULL.
Ale jakim więźniem?!
To nie jest pierwszy lepszy dżentelman z ulicy.
POCOCK.
Poznałem to odrazu. A rozumie się!
Scena 10.
Wchodzi PEGGY z dzbankiem wina i szklankami.
BULL
(w dalszym ciągu, spostrzegając Peggy, szepcze do ucha Pococka).
Mówią że to książę.
POCOCK
(pocichu).
Co ty pleciesz?
BULL.
Powiadani, mówią że to książę.
POCOCK
(z mocą i najżywszą radością).
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 Nastepna>>